Kategoria: prawo telekomunikacyjne
Nasz głos w dyskusji o Prawie Komunikacji Elektronicznej (PKE)
Na łamach TELKO.in ukazał się artykuł mec. Ireneusza Piecucha na temat projektu PKE, wraz z zaproszeniem do dyskusji. Prezentujemy stanowisko w tej sprawie adw. Anny Gąseckiej, która specjalizujące się w prawie telekomunikacyjnym i prowadzi obsługę korporacyjną firm z branży telekomunikacyjnej z ramienia naszej Kancelarii.
Zgadzam się z Panem Mecenasem, że obecna propozycja zapisów wymaga dalszych prac.
Dostrzegam przede wszystkim konieczność zmiany definicji „incydentu bezpieczeństwa„. Definicja w obecnym brzmieniu jest zbyt szeroka i obejmuje każde, nawet drobne zdarzenie, nie mające istotnego znaczenia dla bezpieczeństwa sieci czy usług. Jednocześnie sposób zdefiniowania incydentu bezpieczeństwa ma bezpośrednie przełożenie na obowiązki przedsiębiorcy telekomunikacyjnego związane z zapewnieniem bezpieczeństwa sieci i usług. Ponadto art. 40 ust. 1 obejmie incydenty bezpieczeństwa pojęciem „sytuacji szczególnych zagrożeń„. Przyjęcie wobec tego, że każde, nawet najmniejsze i nie mające znaczenia zdarzenie stanowić będzie incydent bezpieczeństwa, a przez to także sytuację szczególnego zagrożenia, prowadziłoby do obarczania przedsiębiorcy obowiązkami związanymi z zaistnieniem takich sytuacji w nieuzasadnionych przypadkach. Jest to niepotrzebne i nadmierne. Miejmy nadzieję, że problem ten, zasygnalizowany w toku konsultacji projektu ustawy, zostanie dostrzeżony i rozwiązany.