Kategoria: spory sądowe
To orzeczenie Sądu Najwyższego może wreszcie rozstrzygnąć dyskusyjną w ostatnich latach kwestię ważności kary umownej i ujednolicić linię orzeczniczą, kończąc część sporów.
W prowadzonej przeze mnie sprawie Sąd Okręgowy w Łodzi wystąpił do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie, czy dla ważności zastrzeżenia kary umownej za zwłokę w wykonaniu zobowiązania konieczne jest wskazanie maksymalnej ilości dni zwłoki lub maksymalnej wysokości naliczonej kary.
Te wątpliwości pojawiły się po wydaniu przez SN w dniu 22 października 2015 r. w sprawie akt IV CSK 687/14 wyroku, w którym wyrażony został pogląd, że możliwość naliczania kary umownej za zwłokę bez ograniczenia z góry w umowie maksymalnej kwoty takiej kary jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, co skutkuje nieważnością takiego postanowienia umownego.
Pogląd ten, jakkolwiek wyrażony na tle specyficznego stanu faktycznego i sprzeczny z dotychczasową kilkudziesięcioletnią praktyką orzeczniczą, spotkał się z aprobatą części sądów powszechnych. Doprowadziło to do trudnej do zaakceptowania sytuacji, że w zależności od tego w jakim sądzie toczy się sprawa, taki sam zapis umowy był traktowany jako ważny lub jako nieważny. Taka niepewność miała szczególnie groźne skutki w sytuacji, gdy dotyczyła umów zawartych przed pojawieniem się kontrowersyjnej wykładni z roku 2015.
Czekam na to orzeczenie i mam nadzieję, że rozwiąże ono absurdalną sytuację orzeczniczą.
Dorota Brzezińska-Grabarczyk, adwokat, partner w Kancelarii Brzezińska Narolski Adwokaci.